Polska jest w Unii Europejskiej drugim eksporterem mięsa wołowego po Irlandii i trzecim unijnym eksporterem do krajów spoza Unii Europejskiej. W 2023 roku eksport mięsa wołowego przyniósł Polsce przychody rzędu 2,2 mld euro.
Unia Europejska głównym odbiorcą polskiej wołowiny
Ponad 80% eksportu trafiło na rynek Unii Europejskiej, a jego największymi odbiorcami były Włochy, Niemcy i Niderlandy. Przedmiotem wymiany towarowej z zagranicą są zwierzęta żywe jak również wołowina świeża schłodzona, mrożona i produkty przetworzone. Eksport mięsa wołowego jest kluczowym elementem polskiej gospodarki rolno-spożywczej, odpowiadając za prawie 5% wartości eksportu tego sektora. – Z danych Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa wynika, że w Unii Europejskiej od roku 2017, na skutek m.in. wysokich kosztów produkcji bydła i spadającego spożycia wołowiny, ma miejsce tendencja do redukcji pogłowia. W czerwcu 2023 r. spadek liczebności bydła notowany był u wszystkich czołowych producentów wołowiny. To niewątpliwie szansa dla polskich hodowców i tylko od nas zależy czy ją wykorzystamy – mówi Jerzy Wierzbicki prezes Polskiego Zrzeszenia Producentów Bydła Mięsnego.
Według wstępnych danych Komisji Europejskiej w całym 2023 r. produkcja wołowiny w UE zmniejszyła się o 3%, do 6,5 mln ton.
Misja: Kazachstan
Ale polscy hodowcy mają świadomość, że trzeba także szukać rynków zbytu poza Unią Europejską. Stąd ich obecność na misji wysokiego szczebla Janusz Wojciechowski, Komisarz Unii Europejskiej ds. Rolnictwa, w dniach 27–31 maja 2024 r. w Kazachstanie.
Misja ta miała na celu wzmocnienie obecności unijnych produktów rolno-spożywczych w Kazachstanie oraz zbadanie nowych możliwości biznesowych w regionie Azji Centralnej. Komisarzowi J. Wojciechowskiemu towarzyszyła delegacja złożona z 40 przedstawicieli unijnego sektora rolno-spożywczego. Misja obejmowała udział w targach InterFood Astana, które były platformą do zaprezentowania swoich produktów i nawiązania kontaktów. – Kazachstan jest obecnie postrzegany jako kluczowy partner UE, zwłaszcza w świetle zmian geopolitycznych po agresji Rosji na Ukrainę. Także z naszego punktu widzenia jest to bardzo atrakcyjny partner, którego namawiamy od dawna do nawiązania relacji handlowych i dopuszczenia polskiej wołowiny na ten 20 milionowy rynek – mówił uczestnik misji do Kazachstanu Jacek Zarzecki Prezes Polskiego Związku Hodowców i Producentów Bydła Mięsnego.
Cel: dywersyfikacja rynków zbytu
W ostatnich kilku latach z sukcesem udało się otworzyć rynki Turcji, Wietnamu, Algierii a ostatnio Chin. Dzięki temu polscy producenci wołowiny zyskali nowe możliwości eksportowe, co stanowiło znaczący krok w kierunku dywersyfikacji rynków zbytu dla polskiego mięsa. Hodowcy aktywnie pomagają polskim służbom weterynaryjnym w ich wysiłkach polegających na uzgodnieniu wzorów świadectw weterynaryjnych. Wizyty służb weterynaryjnych tureckich i wietnamskich zostały sfinansowane z Funduszu Promocji Mięsa Wołowego, na który zrzucają się wszyscy hodowcy bydła mięsnego. Sektor wołowiny inwestuje w promocję wołowiny z Funduszu Promocji mięsa wołowego.
Pamiętajmy: Wyższa o 1% cena za kg żywca wołowego płacona hodowcy to 1000% zwrotu z jego inwestycji w Fundusz Promocji Mięsa Wołowego.